środa, 17 października 2012

Kwiaty na poddaszu




Autor: Virginia Cleo Andrews
Tytuł: Kwiaty na poddaszu
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 384


O tej książce zostało juz chyba wszystko napisane i powiedziane, więc nie wiem czy moja recenzja wniesie cos nowego do ogólnej dyskusji. Tyle juz się naczytałam o całej serii, więc także z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po część pierwszą. którą przeczytałam jednego wieczora. Wciągnęła mnie bez reszty. Nie wiem dlaczego, ale sam motyw uwięzienia dzieci skojarzyłam z całkiem inną książką. Mam tu na myśli książkę Pokój. No, ale to bardzo luźne skojarzenie, więc nie będę się rozpisywała. Kwiaty na poddaszu to pierwsza część z pięciotomowej serii o rodzinie Dollangangerów. Książka po raz pierwszy została wydana w Stanach Zjednoczonych w 1979 roku i wzbudzała wielkie kontrowersje.

Jak wyobrażacie sobie szczęśliwą rodzinę? Mały domek, gromadka dzieci i nic więcej nie trzeba do szczęścia. Taką szczęśliwą rodzinę tworzą Dollangangerowie. Sielankowe życie rodziny przerywa niespodziewana śmierć ojca, który ginie w wypadku samochodowym. Dotychczas cudownie urzekająca matka popada w depresję i nie potrafi zająć się czwórką swoich dzieci: Cathy, Chrisem, Corrine i Corym. Pomagają im sąsiedzi. Matka nigdy nie pracowała i nie potrafi zarobić na utrzymanie rodziny, więc postanawia wrócić do rodzinnego domu, z którego juz dawno została wygnana. Jej rodzice to bogaci fanatycy religijni, którzy wykreślili ją z testamentu. Postanawia tam wrócić i sprawić, by ojciec wybaczył jej grzech, którym było małżeństwo z wujkiem. Nie mogła przed ojcem wyjawić, że z tego związku ma czwórkę dzieci, bo wtedy nie miałaby szans na odziedziczenie fortuny. Zabierają więc najpotrzebniejsze rzeczy i pod osłoną nocy udają się do dziadków. Matka tłumaczy dzieciom, że będą musiały zamieszkać na poddaszu do czasu śmierci dziadka, który bardzo choruje na serce. Kilka dni przeciąga się w prawie cztery lata. Matka wciąż próbuje dzieciom wynagrodzić krzywdy i każdego dnia przynosi im prezenty. Cathy i Chris są najstarsi i starają się myśleć pozytywnie, w końcu muszą zaufać kobiecie, którą kochają. Nie potrafię zrozumieć postępowania matki, czym się kierowała i czy rzeczywiście mogła przestać kochać własne dzieci? Nie rozumiem i już. To co dzieje się na tym niedostępnym poddaszu, nikt nie jest w stanie sobie tego wyobrazić.

Język powieści prosty i mało skomplikowany. Najważniejsza jest tu treść, która niektórych zaskoczy, a dla innych może wydawać się zbyt naciągana. Decyzje pozostawiam Wam. I bardzo jestem ciekawa Waszych wrażeń.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.




24 komentarze:

  1. Ta książka to był kolonijny hicior... ze dwadzieścia lat temu. Pamiętam, bo jeździłam co roku na kolonie, że prawie rok w rok, ktoś opowiadał fabułę.
    Moja mama ma tę książkę i kontynuację. Może kiedyś sięgnę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juz czytam trzecią część.Ale im dalej jestem,tym bardziej żałuję,ale o tym w kolejnych postach.

      Usuń
  2. Zapoznałem się z fragmentem książki. Straszne badziewie, wiele szumu o nic - fatalnie napisane i nieprzekonujące :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka w planach od dawna. Gorzej z ich wykonaniem ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, z tymi planami tak jest.Tez tak mam,że niektóre ksiazki odkładam i odkładam.

      Usuń
  4. Mnie się akurat książka podoba bardzo, druga część nawet bardziej. Trzecia część wydaje mi się napisana trochę na wyrost, ale na pewno jest inna niż wszystkie (cała saga robi na mnie wrażenie, bo jest nietuzinkowa).
    Trzecia część jest dla mnie zbyt okrutna i przytłaczająca, ale... jest w niej to "coś".
    Ogólnie wszystkie części (te trzy na razie wznowione) na stałe wryły mi się w pamięć i wiem, że nigdy nie zapomnę o Dolangangerach, a to wydaje mi się jest największym sukcesem dla autora.
    Jest wiele łatwych i przyjemnych książek, których czytanie sprawia nam radość tyle, że po kilku miesiącach niektórych tych książek nie potrafimy przypasować okładki do treści...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu mas zrację Madziu,bo ksiazka tez we mnie siedzi,ale druga część trochę mnie nudziła. Trzecią dopiero zaczęłam czytać,więc jeszcze nie wiem,co może mnie spotkać.

      Usuń
  5. Ja mam cały czas przed sobą trzecią część i się jej strasznie obawiam... Szczerze mówiąc ta seria wywołuje na mnie ogromne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony jestes ciekawa,co będzie dalej,a z drugiej czujesz lęk.Rozumiem Cie doskonale,bo tez tak miałam przed kolejna częścią.

      Usuń
  6. Pierwsza część trzymała poziom, gorzej już było z kolejnym tomem... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę juz myśleć o czwartymi piatym tomie,bo te to dopiero moga byc naciągane.

      Usuń
  7. Miałam jedno podejście do tej książki, ale nie wciągnęła mnie. Dobrnęłam może do 80 strony i odpuściłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż,tak jak pisałam,nie każdego ta historia pochłonie.

      Usuń
  8. Przeczytałam Twoją recenzje i nie wiem... czy Ci się książka podobała, czy też nie :)

    Niedawno wymieniłam się blogerką na tę pozycję i mam nadzieję, że powieść przypadnie mi do gustu, bo kosztowała mnie jedną z moich ulubionych książek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natulo mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki,dlatego nie napisałam jedznoznacznie,że ksiązka mi się podoba labo nie.

      Usuń
  9. Mam tę książkę w planach. Rzeczywiście motyw uwięzienia może kojarzyć się z "Pokojem", który zresztą bardzo mi się podobał. Muszę sięgnąć po "Kwiaty.." w najbliższym czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie napiszę,że zachęcam,bo tak naprawdę jeśli zanczniesz czytać,to będziesz wiedziała,czy chcesz dalej w to brnąć, czy przestać i odrzucić książkę w kąt.

      Usuń
  10. Książka już za mną. Czas na drugi tom;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaczęłam czytać, ale nie wciągnęła mnie... Po przeczytaniu recenzji chyba zrobie drugie pojejście..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest,że jedych wciąga i mimo wszystko muszą wiedzieć,co dalej,a inni po porstu odłożą ksiązkę na bok.

      Usuń