piątek, 27 stycznia 2012

Znowu Muminkowo


Autor: na podstawie opowiadań Tove Jansson
Tytuł: Muminki i urodzinowy guzik.
Wydawnictwo: Wilga
Liczba stron: 32


Chyba każdy z nas lubi urodziny, no dobra może nie wszyscy. Ale jak byliśmy dziećmi, to urodziny były prawdziwym świętem. Tort, świeczki, goście, prezenty…Prezenty to chyba już każdy lubi dostawać, prawda?

Tym razem przenosimy się do rodziny Muminków. Muminek z samego rana obudził się w znakomity humorze. Tego pięknego, słonecznego dnia przypadał dzień jego urodzin. W kuchni Mama Maminka i Tatuś Muminka jedli śniadanie. Kiedy zobaczyli Muminka od razu złożyli mu życzenia. I oczywiście szczęśliwy Muminek otrzymał wspaniałe prezenty. Od taty dostał urodzinowy poemat, a od mamy złoty guzik. Muminek był tak uradowany i szczęśliwy, że postanowił jak najszybciej pochwalić się przyjaciołom wspaniałym podarunkiem. Nad rzeką spotkał Włóczykija, który coś strugał i niestety nie miał czasu. Muminek więc odnalazł Ryjka, który także był zajęty. Postanowił więc odnaleźć Pannę Migotkę i Małą Mi. Były na plaży i zbierały muszelki. Ale one także nie miały czasu, by zobaczyć prezent Maminka. Muminkowi zrobiło się bardzo smutno, że nikt nie złożył mu życzeń. Wraca do domu i mama przygotowuje dla niego urodzinowy podwieczorek, który jednak nie sprawia radości Muminkowi. Jednak po chwili słychać wołanie. Muminek wychodzi na dwór, a tam są wszyscy jego przyjaciele. Byli zajęci ponieważ przygotowywali niespodziankę dla Maminka. Jaką? Przeczytajcie sami.

Historia napisana prostym językiem. Dodatkowym atutem oczywiście są ilustracje. Mała Mi zawsze mnie rozśmieszała swoim wyglądem. Na przyjaciół zawsze można liczyć. Pamiętajcie.

2 komentarze:

  1. Oj czytało się kiedyś, czytało. No a wieczorynkę z Muminkami uwielbiałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muminki, Smerfy, Gumisie...to były piękne czasy.

      Usuń