sobota, 19 listopada 2011
Czasami zwłoki się poruszają
Autor: Alex Kava
Tytuł: Kolekcjoner
Wydawnictwo: Mira
Liczba stron: 299
Jak byś zareagowała gdybyś nagle wyłowiła lodówkę, w której znajdują się ludzkie części ciała? Zapewne widok ten mógłby nas lekko zszokować. Moje pierwsze spotkanie z amerykańską pisarką. Pierwsze i mam nadzieję, że nie ostatnie. Książka zaczyna się bardzo intrygująco, prawda? Normalnie, aż ciekawość mnie zżera, jakie mogą być kolejne książki i kolejne początki.
Wszystko w tej powieści toczy się własnym rytmem. A rytmem tym rządzi huragan nadciągający nad Florydę. Mieszkańcy przygotowują się do wielkiej katastrofy. Każdy robi wielkie zapasy żywności, wody, ludzie wykupują generatory prądu. W całym tym działaniu nie ma jednak żadnej paniki. Z czasem jednak zaczyna się ścigać agentka FBI Maggie O’Dell, która zostaje przydzielona do pracy nad sprawą tajemniczych części ciała znalezionych w lodówce. Mamy tutaj kilka wątków, które powoli łączą się całość. Niestety dość szybko możemy przewidzieć, jak zachowają się bohaterzy w danej sytuacji. Niektóre sceny były po prostu przewidywalne. Ale, co tam. Agentka musi uchronić mieszkańców Pensacoli przed szaleńcem, który morduje a następnie ćwiartuje swoje ofiary. W jakim celu to robi? Czy jest tylko psychopatycznym mordercą ,czy ma w tym jakiś cel? Tak, cel jest jasny. I autorka bez skrupułów opisuje nam problem, jakim jest handel ludzkimi organami. Podobno jeden dawca, jeśli wykorzysta się jego kości, tkanki, wiązadła, skórę, może pomóc pięćdziesięciu żywym.
Jak już wspomniałam powieść rozpoczyna się od wyłowienia lodówki przez ratowniczkę Liz z dość nietypową zawartością. Do Pensacoli przybywa agentka O’Dell, która już nie jedno widziała w swojej długoletniej pracy w FBI. Zresztą poznajemy ją jak po pewnej niebezpiecznej akcji oczyszcza się z resztek ludzkiego mózgu, który ma we włosach i oprócz tego jest ochlapana krwią. Ach, ta rutyna w pracy. W tym samym czasie Benjamin Platt, przyjaciel Maggie i przede wszystkim lekarz, także przybywa do Pensacoli. Zostaje wezwany do bazy sił powietrznych Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, gdyż w niewyjaśnionych okolicznościach umierają żołnierze, którym przeszczepiano m.in. nogi. Czy doktor Platt rozwikła zagadkę tajemniczych zgonów?
Poznajemy także tajemniczego Joego Blacka, który wynajmuje do własnych celów chłodnie należące do zakładu pogrzebowego Scotta. Kim jest Scott i jaki ma w tym udział? Czy tajemnicze zgony żołnierzy mają coś wspólnego ze sprawą, którą prowadzi Maggie? Na te i wiele innych pytań na pewno znajdziecie tutaj odpowiedzi.
Jedyne, co mnie bardzo denerwowało, to, że nie mogłam się połapać w tych wszystkich instytucjach: Agencja do Spraw Żywności i Leków, Centrum Zapobiegania i Zwalczania Chorób, Bank Tkanki Marynarki, Wojskowy Instytut Badawczy Chorób Zakaźnych Armii Stanów Zjednoczonych, Departament Bezpieczeństwa Krajowego. Trochę tego jest. I w pewnym momencie nie wiedziałam już kto do jakiego działu należy. Ale oczywiście to w żaden sposób nie utrudnia zrozumienia całości.
Sprawnie napisane dialogi doskonale wprowadzają nas w akcję. Oczekiwałam większego zaskoczenia, ale nie było tak źle. W każdym razie polecam, najlepiej po skończonym posiłku, broń Boże w trakcie.
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Mira.Dziękuję bardzo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polubiłam Kavę i Kolekcjonera też z pewnością przeczytam:))
OdpowiedzUsuńKavę podczytuję i po tę książkę też sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNo brzmi ciekawie nie powiem. Nie miałam do tej pory do czynienia z twórczością tej pisarki. Ale i na to przyjdzie czas.
OdpowiedzUsuńKasandro: kolejne książki już czekają już na mnie,ale nigdy ich tak szybko nie przeczytam jak Ty:)jesteś moim mistrzem:)
OdpowiedzUsuńTaki jest świat:Kolekcjoner to najnowsza pozycja,ponoć wcześniejsze są ciekawsze.
Edyta:a lista książek do przeczytania pewnie rośnie?Polecam i życzę duuuużo czasu na czytanie.
To był mój pierwszy kryminał, który przeczytałam ;) Pierwszy i nie ostatni ;D
OdpowiedzUsuń