środa, 19 września 2012
Ekologiczna dziewczynka
Autor: Agata Loth-Ignaciuk
Tytuł: Tosia i żarówka
Wydawnictwo: Muchomor
Liczba stron: 24
Ekologia jest teraz taka modna i bardzo dobrze. Cieszę się, że w końcu zauważamy, jak ważne jest segregowanie śmieci, oszczędzanie energii i wody, powtórne wykorzystywanie materiałów. Musimy wiedzieć, że dzieci biorą przykład z nas, dorosłych i musimy pokazywać im , jak mają wstępować na ekologiczną drogę. Zawsze z pomocą może przybyć do Waszych domów książeczka (może nie do końca ekologiczna, ups!). Tosia i żarówka, to już trzecia część, która uczy ekologicznych zachowań.
Wydawnictwo Muchomor jak zwykle mnie zaskoczyło, całą serią książeczek o Tosi, która uwielbia się bawić nie tylko zabawkami, ale także śmieciami. Na suficie wisi Kuka, czyli żarówka, otoczona pięknym, niebieskim kloszem. Kiedy tylko na dworze zrobi się ciemno każdy z domowników może włączyć światło specjalnym przyciskiem. Tak się jakoś składało, że wszyscy chcieli być bardzo blisko Kuki. I łóżko, i stolik, i fotel, i szklanka nawet. Kuka jednak nie była zbyt miła, można powiedzieć, że bywała złośliwa. Na wszystkich spoglądała z góry i śmiała się z każdej plamy. Gdyby Kuka mogła wybierać, to świeciłaby tylko dla Tosi, która bardzo boi się ciemności i Zygi. Tosia niestety zapomina wyłączać żarówkę, kiedy wychodzi z pokoju. Nie wpadła na pomysł, że Kuka się zmęczyła, że chciałaby trochę odpocząć. Zyga natomiast uważał, że najfajniej ją zapalać i gasić, i tak w kółko. Kuka była naprawdę zła, że nikt nie pamiętał o wyłączniku. Obawiała się, że w końcu zgaśnie na zawsze i wyląduje na śmietniku. Pewnego dnia, kiedy znowu nikt jej nie wyłączył postanowiła działać. Tylko jak tu się miała wykręcić i przy tym nie stłuc? Udało jej się i w końcu wszyscy mogli iść spać. A co się stało, jak rodzinka wróciła do domu? Jesteście ciekawi, co stało się z żarówką?
Ilustracje przedziwne, takie trochę kojarzące mi się z robotami. Bardzo sztywne, kwadratowe, ale bardzo mi się to podoba. Książka zwraca uwagę dzieci, żeby po prostu oszczędzały energię i wyłączały światło kiedy wychodzą z pokoju. Naprawdę nie trzeba wiele, żeby zrobic coś dla naszej planety. Polecam serdecznie.
Książka przywędrowała do mnie z Tamiki:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawa książeczka edukacyjna, w sumie dla malucha idealny prezent! :)
OdpowiedzUsuńTakie prezenty cieszą najbardziej.
UsuńMądre książeczki dla dzieci bardzo sobie cenię, temat o oszczędzaniu energii jest bardzo interesującym i być może najmłodsi dzięki Tosi zapanują nad pewnym ładem domowym :)
OdpowiedzUsuńTeż doceniam tego typu książki.
UsuńCiekawa książeczka :) Dla mojej siostry chyba jednak zbyt prosta :)
OdpowiedzUsuńMartuś Towja siostra,to juz panienka.
Usuńnie znałam Tosiowych perypetii dotychczas:) Zaciekawiłaś mnie, a dla jakiego malucha się nadaje?
OdpowiedzUsuńTo musisz nadrobic zaległości.Książeczka nadaje się dla dzieci od 3 roku życia.
Usuńksiążki uczące dzieci podczas lektury są jak najmilej widziane w moim domu :)
OdpowiedzUsuńTakie ksiażki zapewniają wiele korzyści edukacyjnych.
Usuń