środa, 13 marca 2013

Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę






Autor: Praca zbiorowa
Tytuł: Polska z dzieckiem. Rodzinny przewodnik
Wydawnictwo:  Bezdroża
Liczba stron: 388



Recenzja tego przewodnika powinna ukazać się tuż przed wakacjami. Niestety wtedy nie miałam czasu i odkładałam go na bok. I teraz żałuję, bo przewodnik jest naprawdę doskonały i rzeczywiście sprawdza się w praktyce.

Jeśli chcemy zaplanować urlop lub wycieczkę, tak żeby pokazać dzieciom piękne krajobrazy, zaprowadzić do niezwykłego muzeum, zobaczyć dinozaura, poobserwować dzikie zwierzęta, to ten przewodnik na pewno spełni swoją rolę. Przewodnik pomaga w wybraniu odpowiedniego miejsca dla dzieci w każdym wieku. Opisano w nim nie tylko atrakcje, które stworzono z myślą o dzieciach. Pojawiają się tutaj również opisy miejsc, obiektów czy wycieczek, które także spodobają się rodzicom. Musimy pamiętać, że jest to zbiór bardzo subiektywny i tak naprawdę od nas zależy, co wybierzemy dla naszego dziecka.

Znajdziemy  tutajinformacje, jak wybierać noclegi dla dzieci, ubezpieczenia. Także jak zadbać o zdrowie w czasie podróży. Jak radzić sobie z odwodnieniem czy zatruciem pokarmowym. W pierwszym rozdziale autorzy zapraszają do Warszawy i okolic. Stolicę Polski zawsze warto pokazać dziecku. Możecie przeczytać słynną legendę o Bazyliszku, który wyglądem przypominał koguta lub indyka z wężowym ogonem i oczyma żaby, których spojrzenie zabijało śmiałków zapuszczających się po skarby. A Warszawie zobaczyć trzeba słynne Łazienki, Pałac Prezydencki, plac trzech Krzyży czy pałac Czapskich. Okolice Warszawy, to przede wszystkim Wilanów, Czersk, Liw, Modlin czy Żelazowa Wola.

Drugi rozdział prezentuje atrakcje Łodzi i okolic, kolejny Górnego Śląska i Opolszczyzny. Dalej mamy Małopolskę, Wielkopolskę, Wrocław i okolice, Szczecin i okolice, Trójmiasto i Kaszuby, Warmię i Mazury, Beskidy, Tatry. Wiele ciekawych miejsc. Wszystko podane prostych zdaniach informujących. Bardzo podobały mi się wszelkie wstawki literackie, czyli przede wszystkim słynne baśnie i legendy związane z niektórymi miejscami. Szukacie idealnego przewodnika? To zapewniam, że ten jest odpowiedni. Polecam.

14 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie przewodniki, które pozwalają poznać miejsca specjalnie przystosowane dla dzieci. Ostatnio dostałam od pana w informacji turystycznej mojego miasta książkę "Śląskie z dzieckiem na pogodę i niepogodę". Dzięki temu zwiedziliśmy już kilka bardzo fajnych miejsc. W przewodnik, o którym piszesz zaopatrzę się koniecznie. Będziemy zwiedzać całą Polskę, a co!!!:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co!!! Jak zwiedzać,to porządnie. My teraz planujemy wyjazd do Paryża i nie jestem w stanie ogarnąć tych wszystkich przewodników. I jest tyle miejsc,które chciałabym zobaczyć,że ciężko cośustalić i zaplanować.

    OdpowiedzUsuń
  3. O pamiętam ta piosenkę "Jedziemy na wycieczkę ..." :) fajnie że wydają takie przewodniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio odkryłam swój zeszyt z muzyki z czasów podstawówki. Musiałam zaśpiewać wszystkie piosenki... oczywiście głos mam fatalny

      Usuń
  4. Bardzo fajny pomysł, oby coraz więcej tego typu pozycji. My jak do tej pory mamy tylko Śląskie z dzieckiem, czy coś w tym stylu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię tego typu książki. Są bardzo przydatne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo pomocne,w szczególności kiedy mamy więcej dzieci. Taki przewodnik pozwala nam wszystko względnie ogarnąć.

      Usuń
  6. Ooooo fajny przewodnik :) przydałby mi się taki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razei zapraszam na stronke wydawnictwa Bezdroża. Ja jak tam wchodzę,to przepadam na długie godziny. Normalnie wszędzie chciałabym pojechać.

      Usuń
  7. W zeszłe wakacje szukałam właśnie takiego przewodnika. Mój maluch nie stawia oporu przed żadnymi formami zwiedzania. Ostatnio są to wystawy i chyba coraz bardziej mu się podoba w muzeach:) Chętnie wykorzystam nowe propozycje miejsc godnych odwiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno znajdziesz w tym przewodniku wiele cennych rad.

      Usuń
  8. Fajny pomysł. :)
    Za moich dziecięcych czasów takich książek nie było, ale rodzice jako przewodnicy spisali się wspaniale. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No włąsnie,kiedys nie było takich przewodników i jakoś trzeba było sobie radzić.

      Usuń