piątek, 11 stycznia 2013

Pogotujemy razem?



Autor: Różni
Tytuł: 365 sposobów na…
Wydawnictwo: Publicat
Liczba stron: 256

Mam nadzieję, że nie zanudzam Was recenzjami książek kucharskich, ale po prostu nie potrafię się oprzeć i bardzo chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami. Książki kucharskie uwielbiam czytać przed snem. Dają mi zawsze jakieś natchnienie i powiew świeżości. Ta książka kojarzy mi się z szybkością, a przede wszystkim z szybkimi samochodami. Nie ma tutaj niepotrzebnej pisaniny i wymyślnych potraw. Proste, łatwe i szybkie w wykonaniu dania, które nadają się przede wszystkim dla osób, którym wciąż brakuje czasu. Jeśli chcecie urozmaicić swoje menu, to koniecznie zajrzyjcie do tej książki.

Książka nie tylko proponuje setki kuszących, pysznych przepisów, lecz także pomaga dostosować potrawy do naszych potrzeb i stworzyć takie dania, które posmakują wszystkim. Wszystkie przepisy zawarte w książce są oznaczone specjalnym symbolami. Mamy więc potrawy proste w wykonaniu, zakręcone pomysły, szybkie dania, tanie, specjalnie dla dzieci, jeśli coś zostanie…, obiady dla gości, zdrowe posiłki, nowe inspiracje. Każdy więc, zależnie od okazji znajdzie w książce odpowiednie przepisy. Smaczne gotowanie nie wymaga ani długich przygotowań, ani dużo czasu. Wystarczą produkty dobrej jakości, szczypta inwencji i odpowiednia motywacja. Na początku książki znajdziecie podstawowe przepisy na ciasto na makaron, ciasto na pizzę oraz na podstawowe buliony. Powiem szczerze, że nie cierpię w zupach smaku kostki rosołowej, więc jestem wielką zwolenniczką naturalnych bulionów. Jeśli popadliście w rutynę, przyrządzając wiecznie te same dania z kurczaka, i potrzebujecie nowych pomysłów, z pewnością przepisy z pierwszego rozdziału- wykorzystujące kurze udka, piersi, całego pieczonego kurczaka, a także kaczkę i indyka- staną się ulubionym w Waszych domach. Przepisy są bardzo krótkie, ale wszystko jest dokładnie opisane. Przeszkadza mi zbyt mała czcionka, która utrudnia odczytywanie przepisów z większej odległości, ale można to przeboleć.

Zdjęcia raz małe, a raz duże, nie ma jakiegoś jednego pomysłu na pokazanie wszystkich potraw. Zresztą nie dziwię się, bo przepisów jest zbyt wiele i gdyby każdy był opatrzony duża fotografią, to książka musiałaby mieć z 500 stron. Dla każdej pani domu książka idealna. Polecam.

5 komentarzy:

  1. Aż zrobiłam się głodna ;) Gotowanie nie jest moją pasją, ale lubię urozmaicać sobie posiłki, więc taka książka kucharska byłaby dla mnie na pewno czymś przydatnym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki kucharskie i często po nie sięgam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa pozycja. Chętnie bym do niej zajrzała:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmmmm ... uwielbiam wszelkie książki kulinarne, mnie zdecydowanie nie zanudzasz recenzjami takich książek :)

    OdpowiedzUsuń