Autor: Marta Dzienkiewicz
Ilustracje: Joanna Rzezak, Piotr Karski
Tytuł: Pionierzy, czyli poczet niewiarygodnie pracowitych Polaków.
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Liczba stron: 112
To
dopiero jest znakomita książka. Doskonała dla młodego czytelnika, jak i dla
tego starszego. U mnie mąż porywa takie książki do miejsca, do którego król
chodził piechotą, i czyta. I to mnie przeraża! Nie chodzi o to, że czyta, tylko
że czyta… godzinami. Łazienka zajęta, a pukanie i prośby kończą się słowami: jeszcze tylko chwilkę; wiesz, naprawdę świetną
książkę kupiłaś; nie, no on się znają na książkach, wiedzą co wydać, myślałem,
że takie wydawnictwa wymarły. Książką, którą można odkrywać powolutku i ze
stoickim spokojem lub szaleć strona po stronie, przeskakiwać rozdziały. Czytać
i chłonąć. Uwielbiam książki, które, tak jak ta, zmuszają do dalszych
poszukiwań i uświadamiają, że wcale tak dużo nie wiem, że się myliłam. O
wielkich Polakach, pionierach, odważnie idących naprzód ich słabościach i
talentach i ryzyku jakie musieli podejmować. O
tym w wielkim skrócie jest ta książka. Zapraszam do lektury.
W
pierwszej kolejności moją uwagę przykuły ilustracje, które są dość
charakterystyczne i nawiązują do starej techniki drzeworytu. Przez co cała
książka staje się lekko archaiczna, taka w starym stylu. A co znajdziemy w
środku? Całe mnóstwo informacji o znanych i tych mniej znanych odkrywcach. Od
czasów młodości uczyliśmy się w szkole, że Amerykę odkrył Kolumb. A tu proszę,
dowiaduję się że jednak tą złotą Amerykę być może odkrył wcześniej Jan z Kolna.
I nie było w tym nic zaskakującego, bo w końcu historia świata i odkryć nie do
końca jest zbadana. Ale istnieją przesłanki, że Jan z Kolna mógł w ogóle nie
istnieć! Znajdziecie wiele informacji o Heweliuszu, największym astronomie,
który w dodatku uruchomił największe obserwatorium astronomiczne. Pewnie się
zastanawiacie skąd wziął na to wszystko pieniądze? Otóż, Heweliusz był dość
bogaty, bo posiadał dwa browary i otrzymywał wsparcie finansowe od królów
Polski i Francji. Wiedział jak się ustawić w życiu. A wiecie kto zbudował
słynną kolej transandyjską, która wiedzie przez 63 tunele i 30 mostów? A kto
wynalazł lampę naftową, łódź podwodną czy kamizelkę kuloodporną? Pewnie nie
wiecie, więc musicie uzupełnić braki.
Książka to niesamowita
podróż, w której naprawdę można się zatracić na długie godziny. Znajdziemy
naprawdę mnóstwo rzetelnej wiedzy, ciekawostek, których nie znajdziemy w
encyklopediach. I do tego wszystko tak lekko napisane, że czyta się te historie
jak fantastyczną powieść przygodową. Zachęcam do przeczytania i gwarantuję
znakomitą zabawę. Książkę możecie kupić TU.
Wygląda niesamowicie.. A wiadomości z serii "niby oczywiste, chociaż może nie do końca" zawsze zaskakują. Widać, że to "zabawa" na wiele godzin dla dużych i małych. Książka na lata, bo przecież przeszłości nie da się już zmienić. Można tylko tworzyć przyszłość i przekazywać książkę z pokolenia na pokolenie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Masz rację,książka na lata. Może moje prawnuki ją kiedys przeczytają :)
Usuń