poniedziałek, 12 maja 2014

A może schudniemy?


 
 
 
Autor: Magdalena Makarowska
Tytuł: Schudnij pysznie wiosną i latem
Wydawnictwo: Feeria
Liczba stron: 184

 

Kiedy rozpocząć odchudzanie jak nie z nadejściem wiosny? Najgorzej jest oczywiście zacząć. Chciałabym jednak zaznaczyć, że trzeba unikać jak ognia słowa dieta, bo od razu kojarzy się z pewnymi restrykcjami żywieniowymi. Zdrowe odżywianie, to jest klucz do zdrowej sylwetki. Można nawet posunąć się dalej i powiedzieć, że jest to klucz do szczęścia. Nieważne czy ćwiczycie z Ewą Chodakowską, czy Jillian Michaels (ja z nią ćwiczę, ale ciiiii!) najważniejsze jest zdrowe podejście do odchudzania. Wszyscy naokoło powtarzają, że ćwiczenia to jedynie 30% sukcesu, 70% to zdrowe i racjonalne odżywianie. Warto więc zacząć i przede wszystkim czas najwyższy skończyć z wymówkami i odkładaniem wszystkiego na następny dzień. W skomponowaniu dobrej diety na pewno pomoże Wam Magdalena Makarowska, której głównym założeniem diety jest naturalne zmniejszenie nadmiernego łaknienia na słodycze i podjadania. Ha, ha ciekawe, czy jest autorka da sobie radę ze mną?

 

Musimy pamiętać, że dieta nie może trwać jakiś określony czas. Nawyki żywieniowe, które w trakcie diety zmienimy na lepsze, muszą z nami zostać na całe życie. Dieta musi zapewniać różnorodność i być bogata we wszystkie składniki mineralne i odżywcze. A co zrobić, żeby skończyć z podjadaniem słodyczy? Bardzo proste. Tajemnica tkwi w prawidłowym komponowaniu posiłków i ich regularnym spożywaniu. W jednym z pierwszych rozdziałów Magdalena Makarowska podejmuje walkę z cellulitem, z którym walczy niejedna kobieta. Warto więc ograniczyć cukier, konserwanty, pić zieloną herbatę lub napary z pokrzywy lub skrzypu. Jednak najważniejsze są oczywiście regularne ćwiczenia, które pomogą pozbyć się wody i sodu z organizmu. W kolejnym rozdziale autorka wyjaśnia, że sól wcale nie jest taka straszna. Nie wyobrażam sobie bez niej mięs. Dowiecie się czym różni się sól hawajska od himalajskiej i jakie tak naprawdę właściwości ma ta „biała śmierć”, jak o niej mówią niektórzy. W książce znajdziecie znakomite przepisy na potrawy pobudzające usuwanie nadmiaru wody z organizmu. Zdecydowanie najlepszy okazał się koktajl selerowy, który podbił moje serce. Oprócz tego znajdziecie wiele informacji o olejach. Dopiero w czwartym rozdziale znajdziecie dokładne informacje o diecie wiosenno-letniej. Dieta jest tak skonstruowana, że z jednego jadłospisu korzystamy przez dwa dni, czyli nie musimy codziennie gotować.

 

Książka na pewno jest wspaniałym ułatwieniem dla leniwych, którzy nie mają pomysłów na zdrowe posiłki. Znajdziecie tutaj mnóstwo cennych rad i przepisów oraz listy zakupów, które ułatwia planowanie posiłków. Wszystko napisane prostym, nieskomplikowanym językiem. Nie ma tutaj długich i nudnych wywodów naukowych. Polecam.
 
Za książkę dziękuję portalowi Regał Nowości.
 
 
 

3 komentarze:

  1. Świetna recenzja! Dziękujemy
    www.regalnowosci.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. No to coś zdecydowanie dla mnie :D ciągle myślę o odchudzaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długo myślałam i w końcu wzięłam się za siebie,ćwiczę i dbam o zdrową dietę. Muszę zrzucić parę kilo po drugiej ciąży.

      Usuń