Moi drodzy już od
jakiegoś czasu zbieram się, żeby zacząć pokazywać na swoim blogu nie tylko
książki dla dzieci, ale także ciekawe zabawki, gry oraz różnego rodzaju
akcesoria dziecięce, które ułatwią nam, mamom, codzienne życie. I dziś na
pierwszy ogień idzie pewien przedmiot bez, którego właściwie nie można się
obejść. Przygotowując się na pojawienie maleństwa na świecie zaczynamy
wyszukiwać, przebierać, wybierać wszystko, co może się przydać maluszkowi i
nam.
Wśród ubranek, zabawek,
butelek, wózków, łóżeczek, otulaczy, śpiworków nie możemy przecież zapomnieć o
kocykach. W końcu jest to jedna z niewielu rzeczy, która może spełniać kilka
funkcji na raz. Jednak jak w ogromnej ofercie kocyków odnaleźć właśnie ten
jeden, jedyny i najlepszy? Chyba jest to niemożliwe, bo przeważnie ze względu
na trudny wybór kupujemy kilka różnych kocyków, a wśród nich znajdą się
bawełniane, polarowe, muślinowe, akrylowe, dzianinowe. Nie wspominam już nawet
o wyborze koloru czy wzoru. Istotną rzeczą przy wyborze kocyka oprócz materiału
jest jego wielkość. I znowu dumamy: Duży? Mały? Wąski? Szerszy? Grubszy?
Cieńszy? Oszaleć idzie i głowa pęka. A uwierzcie mi, że idzie zwariować.
Odpowiedzią na te wszystkie problemy i wątpliwości jest kocyk akrylowy, który
powstał przy udziale dwóch wspaniałych marek kidy.pl oraz mojego guru w kwestii
kocyków, firmy Peekaboo. Do naszego pokaźnego zbioru kocyków dołączył także ten
kocyk w szachownicę:
A kuku! Gdzie jesteś
kocyku? W pudełku? Nieładnie się chować. No ale skoro w takim ładnym pudełku,
to wybaczam.
Kocyk jest idealny
zarówno dla niemowlaka jak i dla starszego dziecka. Ciekawy wzór w szachownicę występuje
w dwóch wersjach kolorystycznych.. Dość już mam sówek, lisków, ptaszków, piesków
i kotków i polaru minky. Ile można! Koc wykonany z dbałością o szczegóły,
akrylowy i baaaardzo miły w dotyku. Na pewno nie podrażni wrażliwej skóry
niemowlaka. Do tego leciutki niczym piórko, więc jakby nie patrzeć kocyk
idealny.
Sami popatrzcie, kto
sobie leżakuje na moim kocyku:
Kiedy słyszę głos
córki:
-Mamooooooooooo,
poszalujemy?
-No
pewnie, że poszalejemy.
Wtedy zaczyna się
szaleństwo: skaczemy po łóżku, kręcimy głowami albo bierzemy koc i robimy sobie
z niego daszek. Zdradzę Wam, że jest to znakomita kryjówka przed dzikami. Kocyk
do tulenia, do zabawy, do skakania, na polanę, do łóżeczka czy do samochodu.
Idealny na każdą porę roku. Polecam serdecznie.
Kocyk możecie kupić
sobie teraz w promocyjnej cenie TUTAJ . Zapraszam.
Kocyk śliczny, pudełko cudne no i znajoma postać w pieleszach;)) Buziaki poświąteczne i całusy dla maluszków;)
OdpowiedzUsuńWiesz,że kochamy te królisie:)
Usuń