niedziela, 10 czerwca 2012

A w lesie...?




Autor: Maurice Pledger
Tytuł: Las. Głosy przyrody.
Wydawnictwo: Debit
Liczba stron: 16

Sosny, świerki, dęby, olszyny, buki, motyle, żuki, myszy, łosie, sarny, borsuki, motyle, komary, muchy, pająki, mchy, trawy, jagody, maliny… Mogę tak wymieniać bez końca. Słowa, które kojarzą się nam z lasem, sprawiają że od razu ogarnia mnie cisza i błogi spokój. Wybierając się na wędrówkę po lesie na pewno usłyszymy kukułkę, wysoko na drzewie dojrzymy dzięcioła, przez polanę zobaczymy biegnącą sarnę, albo dzika. Wiem, że wszyscy mieszkają blisko lasu lub parku, więc takie wyjścia są rzadkością. Ale jeśli chcemy podarować swojemu dziecku trochę dźwięków lasu, to możemy mu podarować właśnie tę książkę. Oprócz głosów zwierząt dziecko będzie mogło także oglądać zwierzęta w trójwymiarze. Moja córka wszystkie ptaszki musiała obcałować.

Zapraszam więc na spacer po lesie. Oprócz tego z ksiązki dowiemy się wielu podstawowych informacji o lesie, a głównie o zwierzętach. Do każdego zdjęcia można przeczytać krótką informację. Głównie dowiemy się jakiej barwy i wielkości są zwierzaki, jakie wydają głosy, gdzie możemy je spotkać. Każdą porą roku w lesie i na leśnych polanach możemy spotkać inne zwierzęta. Warto więc dowiedzieć się o nich czegoś więcej, by potem wybrać się z dzieckiem na poszukiwania. Oprócz informacji o rodzimych mieszkańcach naszych terenów dowiemy się także o zwierzakach zamieszkujących na dalekiej północy. Każdy będzie wiedział jak wygląda rosomak, trzpiennik olbrzym czy bóbr kanadyjski. Musimy pamiętać, że także w górach oprócz innej i specyficznej roślinności występują także całkiem inne zwierzęta, których nigdzie indziej nie spotkamy. Zwierzęta żyjące w niegościnnym otoczeniu muszą być do niego przystosowane. Wybierając się w góry spotkać możemy: szopa pracza, orzechówkę czy niedźwiedzia.

Lasy zajmują jedną trzecią powierzchni lądów na Ziemi, warto więc troszczyć się o jego czystość i starać się go poznać, by lepiej zrozumieć. Książka jest doskonałym pretekstem do dalszych rozmów, a także może posłużyć za mały przewodnik po lesie. Polecam szczerze.

5 komentarzy:

  1. Boże ile ja muszę książek polecić dla mojej małej siostry. Ta lista jest bbbaaaaarrrrdddzzzzoooo długa , głównie z twojego bloga. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Santano bardzo się cieszę,że mam chociaż maleńki udział w twojej liście ksiażek dla siostry. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Oj nie taki maleńki. :)

      Usuń
  2. i znów sympatyczna książeczka dla młodszych odbiorców :)

    OdpowiedzUsuń