Autor: Helen Hancocks
Ilustracje: Helen Hancocks
Tytuł: Pingwin w opałach
Wydawnictwo: Łajka
Liczba stron: 32
U nas pingwiny bardzo
kochamy. Oczywiście koty i psy także, ale pingwiny najbardziej. Wszystko
dlatego, że mamy jednego takiego u siebie w domu. Dziwicie się jak można
trzymać pingwina w domu? Bardzo proste. Nasz pingwin, nazywany potocznie
Pingu-Pingu, to po prostu inhalator w kształcie pingwina. Przez ostatnie
miesiące był przez non stop wykorzystywany. Odetchnęłam z ulgą, kiedy mogłam w
końcu tego naszego przyjaciela spakować do pudełka, ale żeby nie było tak
domownikom smutno, to od razu przypomniałam sobie, ze mamy przecież książkę o
pingwinie. No i takim sposobem świecącego Pingu-Pingu, zastąpił uciekający
pingwin. Wplątał się w niemałe kłopoty i miał na karku trzy głodne koty, ale
pamiętajcie pingwiny to spryciarze. Zachęcam do lektury.
Pewnego dnia trzy głodne
kociaki wpadły na genialny pomysł. No tak, plan planem, ale żeby odniósł sukces
potrzebny jest… pingwin. A skąd wziąć pingwina? No jak to skąd? Z zoo. W końcu
i tak taki pingwin nic ciekawego w zoo nie robi. Pingwin jednak wcale nie jest
głupi. Sprytnie ucieka i ukrywa się w tłumie. A to wśród zakonnic, a to wśród
kelnerów. Tylko czy uda mu się uciec przed trzema głodnymi kotami? I przede
wszystkim, czy zdąży wrócić do zoo na kolację. Przecież nikt nie opuszcza
kolacji!
Helen Hancocks zadebiutowała
i podbiła nasze serca. Jej ilustracje są zaskakujące, przemyślane i bardzo
dynamiczne. Lubię spoglądać na ilustracje i czuć, że te obrazy przed moimi
oczami rzeczywiście się poruszają. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o
autorce to zapraszam Was na jej blog.
Wydawnictwo Łajka po raz
kolejny zaserwowało nam wyśmienitą ucztę książkową. Taki trochę mini kryminalik
w wersji dla dzieci. I te pytania rodzące się w głowie, czy pingwin zdąży uciec
przed kotami, czy zje kolację, czy pójdzie spać głodny? Zachęcam do
przeczytania.
Zaintrygowała mnie ta książeczka:) chyba muszę ją mieć !!!!!
OdpowiedzUsuńChyba musisz :)
UsuńU nas troche szal na pingwiny minął, ale chętnie zapoznamy się z ta ksiazka. Koty i pingwiny, ciz moze być lepszego!
OdpowiedzUsuńU nas teraz rządzą Skrzaty :) jest szał.
Usuń