piątek, 28 października 2011
Czytajmy polskich pisarzy
Autor: Anna Piega
Tytuł: Lustro czasu
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 383
„Czas. To trucizna i lek. Źródło nadziei i rozpaczy. Niosąca zagładę bestia, co pożera własny ogon, i miłosierny dobroczyńca, który wyciąga do nas rękę. Nieustannie leczy rany i niezmiennie zadaje nowe. Nie ma na świecie człowieka, którego nie dotknęła jego dłoń. Czas-ojciec wszelkiej przemiany.”
Żyjemy w ciągłej symbiozie z czasem, który nie zawsze jest naszym przyjacielem. Czasem wręcz marzymy, żeby cofnąć lub zatrzymać czas. Niestety nie mamy nad nim władzy, ale on ma władzę nad nami. Pomaga nam się oswoić z codziennymi niespodziankami, zaskoczeniami, miłościami, bólem, rozpaczą.
Anna Piega zaskakuje. Zaskakuje pięknem języka, który mocno oddziałuje na nasze emocje. Tej powieści się nie czyta, tylko płynie się przez nią i powolutku zatapia się w świecie, w którym nic nie jest pewne i ostateczne. Rodzina i więzi rodzinne, to nas scala i trzyma przy życiu. Tak też było w rodzinie Darii Sulimy. Kochająca rodzinka, mama, która była oazą spokoju i miłości. Z drugiej strony ojciec-surowy w swoich sądach, ceniony lekarz, zawsze sprawiedliwy. Wyznaczył on już nawet tor, którym miała podążać jego córka. Miała zostać, tak jak on, wspaniałym lekarzem. Jednak Daria nie o takiej przyszłości marzy. Źle się czuje na studiach, czuje się obco i nieswojo. Rodzi się w niej miłość do muzyki i jednocześnie silny bunt, który doprowadza do przerwania studiów i rozpoczęcia życia na własny rachunek. Wszystko to przeciw ojcu, który nie może się pogodzić z jej decyzją. Jedna decyzja całkowicie zmienia jej życie. Skrywany w sercu żal i urażona duma powodują, że przez kilka lat Daria nie kontaktuje się z ojcem. Potajemnie natomiast spotyka się ze swoją matką- Alicją.
Śledzimy jej losy i jednocześnie oczekujemy jakiegoś załamania, zaskoczenia, nagłego zwrotu akcji. I tak się dzieje…Nie będę zdradzać szczegółów. Napiszę jednak, że Daria wraca do rodzinnego domu, ale…to już jest całkiem inny dom, niż ten, który pamięta z lat dziecinnych. Zachęcam do przeczytania. Czytajmy polskich pisarzy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zapowiada się na prawdę ciekawie. Od dłuższego czasu na nią poluję.
OdpowiedzUsuńInteresująca historia :)
OdpowiedzUsuńCzeka u mnie na swoją▲ kolej ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że w najbliższym czasie będę szukała, bo jestem zaciekawiona. :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :D
OdpowiedzUsuńJa z chęcią sięgnę :) Brzmi interesująca i przydałoby mi się sięgnąć po polskiego autora :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W takim razie polecam :)
OdpowiedzUsuńJa będę już czytać dosłownie za chwilę
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałam i powiem krótko - warto było.
OdpowiedzUsuń