czwartek, 9 maja 2013

Po prostu Basia.








Autor: Zofia Stanecka
Ilustracje:  Marianna Oklejak
Tytuł: Basia i telefon
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 24
Ocena: 10/10



Kolejna już historia o przygodach rezolutnej dziewczynki o imieniu Basia. Historie te znane od lat, wciąż uczą najmłodszych i pozwalają im się oswoić z otaczającym światem, zrozumieć pewne prawa rządzące światem.



Basia została zaproszona do kuzynki Luli na imieniny. Nie założyła jednak eleganckiej sukienki tylko dres, gdyż postanowiła zajadać się najlepszym tortem cioci Marty, więc nie chciała jej ubrudzić. Lula była ubrana oczywiście bardzo uroczyście. Miała na sobie zwiewną sukienkę i zamszowe balerinki. Basia poszła więc wraz z kuzynka do jej pokoju. Pośród kolorowych pufów i zupełnie niezniszczonych zabawek siedziały koleżanki Luli. Basia była zła, nie dość, że była ubrana w dres, to jeszcze wszystkie koleżanki Luli były od niej starsze. Lula i koleżanki zajęły się oglądaniem imieninowych prezentów. A prezenty były naprawdę godne pozazdroszczenia: drewniana arka Noego, album naklejek z kotkami, miniaturowy domek dla tyciej laleczki, zestaw odblaskowych długopisów oraz prawdziwy telefon komórkowy z malinową klapką. Dziewczynkom najbardziej spodobał się telefon, były ciekawe jaki zestaw gier ma Jula. Dziewczynki śmiały się i w końcu zapytały Basię, jaki ona ma telefon. Basi zrobiło się smutno, bo przed oczami stanął jej zabawkowy telefon zrobiony z drewnianego klocka, na którym Janek narysował klawisze. Basia zaczęła zmyślać, że ma telefon od dawna, cały w paski. Przez całą imprezę Basia miała zły humor i wciąż musiała patrzeć na koleżanki, które ciągle wysyłały SMS-y i bawiły się grami w nowym telefonie. Wspaniała mama jednak znalazła lekarstwo na smutek Basi. A jaki? Przeczytajcie.





Wspaniała historia, która uczy, że kłamstwo zawsze ma krótkie nogi i zawsze źle się kończy. Nie powinniśmy się wstydzić, że czegoś nie mamy. Po raz kolejny mądry tekst i wspaniałe ilustracje. Ciekawa jestem, co wam się dziś przyśni. Może będzie to malinowy telefon z nogami, tańczący wśród płatków śniegu i morskich fal pod rozgwieżdżonym niebem?

6 komentarzy:

  1. Tej Basi jeszcze nie znamy, ale całą serię uwielbiamy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam najnowsze części Basia i podróż i Basia i alergia. Też uwielbiam całą serię i powolutku zbieram tomik po tomiku.

      Usuń
  2. Ja jestem już ciut za stara, ale moja mała kuzyneczka bardzo lubi tę serię :)

    OdpowiedzUsuń