
Autor: Szymon Marhwiak Barabach
Tytuł: Leksykon strachów domowych
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Liczba stron: 48
Wydawnictwo Zielona Sowa bardzo miło mnie zaskoczyło proponując małym czytelnikom znakomitą pozycję Leksykon strachów domowych. Sam tytuł już wskazuje, że będzie to pewien zbiór trochę w formie encyklopedii, w którym znajdziemy najważniejsze informacje. I tak się dzieje. Chyba nie muszę pisać, że w końcu strachy zamieszkują wszystkie domy i mieszkania. Jednak nie zawsze zwracamy na nie uwagę, gdyż potrafią się doskonale ukrywać. Wiecie zapewne, że czytuję literaturę czeską. Moi drodzy i nawet w tej książce znajdziemy powiązania z czeską literaturą. Otóż autor bardzo często powołuje się swoich tekstach na opinie znanego czeskiego badacza strachów- Zdenka Potvoranka ( to nazwisko aż się prosi by badać właśnie potwory). Po co jednak nam śmiertelnikom taki leksykon? Po prostu czas najwyższy skończyć z wizerunkiem strasznego stracha. Sięgając po tę książkę przekonacie się, że owe strachy są bardzo sympatyczne i pożyteczne.
Leksykon jest wynikiem wieloletniej pracy znakomitych badaczy. A znajdziemy w nim na pierwszej stronie informacje o strachu, który zamieszkuje ciemne kąty naszych szaf- Szafon Błyskonosy. Wyróżnia się dość charakterystycznym wyglądem. Jego nos przypomina żarówkę skrzyżowaną z gruszką. Starsze Szafony zakładają na nosy abażury. Nosy Szafonów mają jeden główny cel: służą do rozświetlania ciemnych szaf. Szafon jest średniego wzrostu około 35 centymetrów. Na głowie ma krótkie kolorowe włosy. Z natury są samotnikami (całe szczęście, że nie są stadnymi strachami). Stracholodzy nie znaleźli dotąd dwóch Szafonów w jednej szafie.
Jak widzicie książka zapowiada się na bardzo abstrakcyjną, i taką jest do samego końca. Znakomita zabawa słowem i doskonałe ilustracje tworzą znakomita lekturę dla wymagających z wybujałą wyobraźnią. Każdy strach jest dokładnie opisany. Zawsze znajdziemy takie informacje: wygląd, miejsce zamieszkania, charakter, hobby oraz dodatkowe informacje. I tak np.: znany czeski stracholog Zdenek Potvoranek zdobył nawet ulubiony tekst piosenki szafonów:
Ciepło, cicho, znakomicie
W szafach nam upływa życie.
Śpiewa więc szafonów ród:
Każda szafa to jest cud!
Nie będę opisywała Wam wszystkich potworów, sami musicie się zmierzyć z tą książką. Moim ulubionym strachem jest Tuptuś Obuwnik, który, jak nazwa wskazuje, zamieszkuje w naszych butach. W zależności od pory roku wybiera albo sandały albo kozaki (sprytny, prawda?) Czym się wyróżnia? Tuptuś ma trzy nogi, z których dwie stopy są identyczne, trzecia natomiast różni się kształtem i rozmiarem, nazywana jest stopą życiową. A ulubionym zajęciem i hobby jest stepowanie i futbol. Musimy pamiętać, by ostrzec Tuptusia kiedy chcemy założyć buty. Nie będzie mu chyba wygodnie razem z naszą stopą.
Książka jest po prostu cudowna. Brakuje mi słów, żeby ją opisać. Polecam, polecam, polecam. Chyba chcecie poznać Parapeciarza Znikąt czy Mydelniaka Pięknisia?
Po Twojej recenzji sądzę, że książka jest świetna. Rozumiem, że ma ona także oswajać dzieci z ich strachami? A może nie tylko dzieci....?:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńJasmino: tak mi się wydaje,że właśnie taki ma cel.W końcu nie takie strachy straszne
OdpowiedzUsuń